O Ani

Ania dość niedawno odkryła swoje hobby, jazdę na rowerze i postanowiła o niej pisać na blogu. Chce pokazać alternatywny sposób na zwiedzanie miast, szybszy niż pieszo a przyjemniejszy niż metro i autobusy. Chce również pokazać jaki ładny jest Szczecin, jak rozkwita ostatnimi czasy. Trasy proponowane na blogu są rekreacyjne, na wycieczkach najważniejszy jest relaks, podziwianie zabytków i przyrody. Aczkolwiek nawet taka spokojna jazda spala kalorie i poprawia kondycję. Poza tym stara się dawać rady rowerzystom, zbiera na swoim blogu informacje, których sama niedawno szukała.

Oprócz roweru lubi czytać książki, oglądać filmy, głównie te starsze, nowe produkcje wydają się jej być zbyt skomplikowane i zagmatwane. Uwielbia podróżować i intensywnie zwiedzać,  odkąd pokochała rower zwiedza jeszcze więcej niż pieszo. Krótka wizyta w nowym mieście to zawsze intensywne bieganie z przygotowanymi wcześniej przewodnikami i napiętym autorskim planem. Nieodłączną częścią podróży jest zawsze jedzenie miejscowych specjałów ( na szczęście spala to zwiedzając).

Poza tym jest nudna i marudna. Zmienny ma tylko nastrój i kolor włosów. Lubi czipsy i nałogowo ogląda seriale!

Druga Ania

Istnieje druga Ania, która też jeździ na rowerze, tyle że w Amsterdamie i jest w ogóle zupełnym przeciwieństwem pierwszej Ani, choć lubią te same seriale. Pomaga w prowadzeniu fanpage'a na fb i daje dobre rady odnośnie bloga. Pojawiła się też na blogu  w poście "Klif trzebieski" i na pewno jeszcze nie raz się pojawi



Marcin

Towarzysz Ani, nie tylko na wycieczkach. Oprócz tego jej osobisty fotograf. 


Bolek


To piesek, który tak zaabsorbował Anię, że rower poszedł w odstawkę i  jej hobby teraz jest spędzanie aktywne czasu z psem. Na szczęście Bolek uczy się biegać przy rowerze i może uda się wrócić wspólnie do dawnego zajęcia. Został adoptowany z fundacji Nadzieja Amstaffa, pod której opiekę wciąż trafiają pieski, które szukają domu i miłości.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz