Cycle Chic

Cycle Chic, czyli "rowerowa elegancja". Jest to trend jeżdżenia na rowerze w "normalnych", niesportowych ubraniach, często ładnych i eleganckich. Ma to związek z tym, że coraz częściej używamy roweru jako środka transportu do szkoły czy pracy, nie traktujemy go już tylko jako sport. Pierwszy raz określenia użył duński fotograf Mikael Colville - Andersen w 2006 roku przy okazji zrobionej przez siebie wystawy zdjęć o dziewczynach z Kopenhagi na rowerach. Warto odwiedzić blog copenhagencyclechic, tu się wszystko zaczęło. Teraz trend jest obecny w każdym dużym europejskim i północnoamerykańskim mieście. Ania też należy do tego ruchu, należała jeszcze zanim się o nim dowiedziała, bo zawsze wolała iść na rower w sukieneczce, a jedyny sportowy rowerowy ciuch jaki posiada to koszulka, którą dostała za start w rajdzie. Dlatego też, zakłada ten dział. Pragnie zachęcać do ładnego i szykownego wyglądu na rowerze, nawet kosztem wygody i tempa jazdy, zgodnie z manifestem Cycle Chic.

Przysyłajcie swoje zdjęcia.


Marcin i Ania ( zdjęcie zrobione przez Kamilę )

Styl z Meksyku!















Paryskie taksówki rowerowe

Stylowy Paryżanin



Wyjątkowe Cycle Chic, może nie do końca chic.  Tak wyglądają rowerzyści w Indiach! 
 Więcej pięknych zdjęć z Indii znajdziecie TUTAJ

Zdjęcie wykonane przez Mru

Zdjęcie wykonane przez Mru

Zdjęcie wykonane przez Mru

Zdjęcie wykonane przez Mru

Zdjęcie wykonane przez Mru

Kolorowe rowery w Amsterdamie








 7.10.2013 Amsterdam





 








04.10.2013 Jesień w Amsterdamie




28.09.2013 Jeszcze kilka letnich zdjęć





18.09.2013


10.09.2013
Zdjęcie wykonane przez Kamilę


09.09.2013
Zagadka. Gdzie to?



08.09.2013
A to jedyna szykowana uczestniczka dzisiejszego rajdu (na kask przymknięto oko)



Pani Half Chic, na rajdzie w Puszczy kryteria Cycle Chic mocno się obniżają


 07.09.2013
 I znów z Amsterdamu zdjęcie, gdyż nikt prócz Ani, nie chce nadsyłać zdjęć!


06.09.2013
Uroczy przyczepko - domek Muchomorek w Amsterdamie



05.09.3013
Cycle Chic w Amsterdamie nadesłanie przez Anię:

Cycle Mama



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz